Marzec przyniósł niewielki wzrost średnich cen ofertowych mieszkań z rynku wtórnego w sześciu miastach wojewódzkich. To prawdopodobnie reakcja na ożywienie popytu, które jest widoczne od początku 2023 r.
Jak pokazuje comiesięczny odczyt cen mieszkań na Nieruchomosci-online.pl, w sześciu stolicach regionów zanotowano nieco bardziej zauważalny (a więc przynajmniej 1-procentowy) wzrost średniej ceny ofertowej. Taką sytuację zaobserwowano w Katowicach, Krakowie, Gdańsku, Kielcach, Wrocławiu i Poznaniu. Kiedy porównamy dane z marca i lutego, średnia stawka ofertowa za metr kwadratowy najmocniej podskoczyła w Katowicach (o ponad 4 proc.) i Krakowie (o 2 proc.). To znacząca zmiana, ponieważ w poprzednim odczycie cen z lutego takich wzrostów nie było. W pozostałych miastach w marcu wzrost średnich cen wyniósł mniej niż 1 proc., co pozwala mówić tam o względnej stabilizacji.
Spadek cen mieszkań z drugiej ręki jest więc coraz mniej prawdopodobny. Aktualny poziom średnich stawek, który stabilizował się na wysokim poziomie już od drugiej połowy ubiegłego roku, coraz bardziej kieruje się w stronę niewielkich wzrostów. Można przypuszczać, że sprzedający w niektórych lokalizacjach reagują już na ożywienie popytu. Lepsze nastroje kupujących spowodowane są m.in. zapowiedzią lipcowego startu programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” na zakup pierwszego mieszkania, a także utrzymywaniem się stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Osoby poszukujące były bardzo aktywne w marcu. Pod względem liczby zapytań dotyczących mieszkań z drugiej ręki na portalu Nieruchomosci-online.pl, był to najlepszy miesiąc od sierpnia 2021 r. Popyt mierzony liczbą kontaktów poszukujących ze sprzedającymi był również o 12 proc. większy niż w styczniu i o 20 proc. większy niż w lutym.
W ujęciu rocznym, procentowo mieszkania z drugiej ręki najbardziej podrożały w miastach średniej wielkości: w Opolu (12,4 proc.) oraz Gorzowie Wielkopolskim (9,8 proc.).