Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Kupno
  • Patrz, jaka nieruchomość! (odc. 2) Kto napisze nowy scenariusz dla kina Wenus

Patrz, jaka nieruchomość! (odc. 2) Kto napisze nowy scenariusz dla kina Wenus

Rafał Bieńkowski
Komentarze

„Kultowe kino Wenus wystawione na sprzedaż” – ta informacja musiała odbić się szerokim echem w całej Pszczynie. Jaka będzie nowa adaptacja budynku, który pozostał we wspomnieniach kilku pokoleń mieszkańców?         

***

„Patrz, jaka nieruchomość!” to nowy cykl, w którym opisujemy najbardziej zaskakujące ogłoszenia pojawiające się w naszym portalu oraz stojące za nimi historie właścicieli. Będziemy w nim odkrywać dla Was mniej znaną stronę rynku nieruchomości. Czasami będzie to zapomniany budynek sprzed setek lat, czasami perełka architektury czy supernowoczesny dom prawie jak z filmu science fiction. Zawsze będzie jednak nietypowo.

*** 

Aby kupić kino, trzeba mieć nie tylko zasobny portfel, ale też sporo odwagi. Tej nie brakowało Barbarze i Mirosławowi Nowińskim, gdy w 1991 r. przejmowali kultowy budynek w Pszczynie (woj. śląskie).

Odwaga była potrzeba, bo po pierwsze – kupowali bardzo wysłużoną nieruchomość. Budynek przy ul. Warownej pełnił funkcję kinoteatru od lat 40. (wcześniej w tym miejscu mieściła się synagoga, ale została zniszczona w 1939 r. po wkroczeniu wojsk niemieckich). Kino, które w kolejnych dekadach nosiło nazwę „1 Maja”, w latach 70. przeszło poważny remont, ale później znów niszczało. Po drugie – przed kinem w Pszczynie malowała się raczej ponura przyszłość. W 1989 r. z zarządzania nim zrezygnowała Państwowa Instytucja Filmowa „Silesia”, reaktywowanie kina nie udało się też pierwszemu dzierżawcy. Było to efektem m.in. spadającej popularności kin, które przegrywały walkę o widza z producentami kaset wideo i rozwijającą się telewizją.

Kino Wenus w Pszczynie

Można powiedzieć, że Nowińscy uratowali obiekt przed zapomnieniem. Filmy znów pojawiły się na wielkim ekranie w Pszczynie, a widzowie mieli do dyspozycji sklep z kinowymi przysmakami. Biznes się kręcił, chociaż z czasem trzeba było poszerzać ofertę – w taki sposób pojawił się m.in. Klub Jama, w którym organizowano koncerty. Budynek, który w kolejnych latach przeszedł kilka mniejszych i większych remontów, ponownie stał się więc jednym z centralnych miejsc dla lokalnej społeczności.   

Na początku lat 90. zaczęła się nasza rodzinna historia związana z budynkiem kina. Wiąże się z tym wiele wspomnień, także zabawnych. Pamiętam, jak mama czytała napisy w trakcie seansów dla widzów, którzy nie potrafili tak szybko ich przeczytać. Jedni widzowie to chwalili, drugim taki lektor przeszkadzał. Pamiętam też, jak w trakcie seansów wakacyjnych tata udawał duszka kina Wenus podczas bardzo popularnych spotkań z dziećmi – wspominała w rozmowie z kanałem pszczyna.tv Adrianna, córka właścicieli. Jak dodała, z wyświetlanych seansów sama najbardziej wspominała takie filmy jak „Fantazja 2000” i „Król Lew”.

Escape room zamiast kina

Nowińscy prowadzili kino przez blisko dwie dekady. Obiekt oficjalnie przestał pełnić tę funkcję w 2010 r. Niestety, coraz trudniej było utrzymać biznes w czasach coraz większej popularności kin wielosalowych.     

Kino Wenus wciąż pozostaje własnością Nowińskich, ale przeszło bardzo nietypową metamorfozę – od kilku lat działa w nim escape room. I to nie byle jaki, bo utrzymany właśnie w klimacie kinowym. 

Cinema Escape w Pszczynie

Pomysł na Cinema Escape został nawet w 2016 r. doceniony przez magazyn National Geographic, który przyznał mu pierwsze miejsce w rankingu najbardziej niezwykłych escape roomów w Polsce. Jak napisano w uzasadnieniu, „inspirowane kultowymi produkcjami scenariusze gier escape room, okraszone tajemniczą aurą kina, to prawdziwa gratka dla poszukiwaczy odskoczni od typowych pokoi zagadek. Uczestnicy mogą tu liczyć także na cykliczne zmiany repertuaru i spotkać się z historią kina zaklętą w starym projektorze”.

Cinema Escape w Pszczynie

Kultowe miejsce za 1,2 mln zł

Dziś budynek kina czeka na nowego właściciela. W znalezieniu nabywcy pomaga miejscowe biuro nieruchomości Buduje.my. Jak się okazuje, jego agenci także mają bardzo osobisty stosunek do tej nieruchomości.   

Pierwsze kino, w jakim byłem w życiu. To był początek lat 90. Pamiętam Króla Lwa", Wojownicze żółwie ninja" i wiele innych produkcji – opowiada nam Michał Kędzior z Buduje.my.

Kino mieści się w ciągu uliczek, w którym znajduje się również nasze biuro. Wiem, że obecni właściciele trafili do nas z polecenia. Lubimy trudne tematy i niezobowiązujące doradztwo, co z pewnością przekonało właścicieli do nawiązania współpracy. A jak zareagowali mieszkańcy na wieść o tym, że kino trafiło na sprzedaż? Oczywiście każdy ma swoje zdanie i milion pomysłów jak powinno się zaadoptować taki obiekt i jak go prowadzić. Na pewno lokalizacja daje bardzo wiele możliwości, chociaż wymaga sporych nakładów finansowych na zaadoptowanie i unowocześnienie obecnego budynku – dodaje pośrednik.  

Budynek po dawnym kinie ma 230 mkw. powierzchni i jest położony na działce liczącej 362 mkw. Cena ofertowa na Nieruchomosci-online.pl to 1,2 mln zł. 

Budynek jest w dobrym stanie technicznym, ponieważ dużo elementów było na bieżąco naprawianych. W zeszłym roku przeprowadzono np. naprawę dachu. Jednak nie zmienia to faktu, że każdy nowy pomysł będzie wymagał przebudowy i zaadaptowania wielu nowych elementów infrastruktury – mówi Michał Kędzior. 

KIno w Pszczynie

Tutaj potrzeba fantazji

Pośrednicy z biura Buduje.my przyznają, że to najbardziej nietypowa nieruchomość w ich ofercie, chociaż zdarzało się im w przeszłości zmierzyć już z trudnymi” ofertami.

Kiedyś sprzedawaliśmy dwa domy zlokalizowane naprzeciwko siebie na małej górskiej uliczce. Domy były wykończone w bardzo wysokim standardzie. Sztuka była sprzedawana za 2,5 mln zł. Sprawa bardzo nietypowa, ponieważ domy były olbrzymimi rezydencjami i należały do jednego właściciela – wspomina w rozmowie z Nieruchomosci-online.pl Michał Kędzior. 

Budynek kina Wenus to oferta naturalnie skierowana głównie do przedsiębiorców. Lokalizacja i wielkość obiektu dają duże możliwości na stworzenie restauracji, klubu, sali weselnej czy obiektu konferencyjnego. Taki biznes mógłby więc czerpać z turystycznego charakteru Pszczyny. Jak podkreślają pośrednicy, starówka gości corocznie wielu turystów, którzy przyjeżdżają na liczne wydarzenia kulturalne. Miejscowość przyciąga też pięknym zamkiem i parkiem zamkowym. 

Kupno takiej nieruchomości jak kino to nawet nie kwestia ceny, tylko pomysłu potencjalnych klientów. Mamy bardzo ciekawe odrestaurowane obiekty, które bez wątpienia są pokazem fantazji i niesamowitej kreatywności właścicieli. Dobrym przykładem jest zlokalizowana kilkaset metrów dalej Wodna Wieża (mieści się tam restauracja, spa i apartamenty do wynajęcia – red.). Mam nadzieję, że nowy właściciel budynku kina też będzie miał podobną fantazję – mówi Michał Kędzior z Buduje.my. 

Sprawdź szczegóły niecodziennego ogłoszenia w Pszczynie.

***

Czytaj też pierwszą część naszego cyklu "Patrz, jaka nieruchomość!': Przerzeczyn-Zdrój i kaplica/powozownia z XVIII wieku.

Rafał Bieńkowski

Rafał Bieńkowski - PR Manager w Nieruchomosci-online.pl, który zajmuje się także analizą danych portalu i przygotowywaniem raportów rynkowych. W przeszłości dziennikarz „Gazety Współczesnej”, „Gazety Olsztyńskiej” i „Rzeczpospolitej”.

Zobacz także