Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Kupno
  • Gdzie znaleźć tanią działkę budowlaną?

Gdzie znaleźć tanią działkę budowlaną?

Zdjęcie z artykułu

Anna Serafin

Wzrost cen gruntów sprawia, że coraz mniej osób stać na taki zakup. Pamiętajmy jednak, że działki są wciąż nie tylko atrakcyjne pod względem możliwości wybudowania na nich własnego domu, ale także pod kątem inwestycyjnym. Warto więc dowiedzieć się, gdzie są tanie działki budowlane po to, aby spełnić swoje marzenie o własnym domu, ale również aby zyskać możliwość sprzedania ich drożej w przyszłości, jeśli nie chcemy się budować.

Z tego artykułu dowiesz się:

Doświadczenia z okresu kryzysów finansowych sprzed kilkunastu lat (ale też te dużo świeższe z czasu pandemii) pokazują, że rynek nieruchomości stwarza możliwość zrobienia naprawdę opłacalnej inwestycji, także w trudnych czasach.

Jeśli mamy więc wolny kapitał i szukamy miejsca do zainwestowania go maksymalnie bezpiecznie, ale i ze sporą stopą zwrotu, to opłaca się wybrać nieruchomości. Szczególnie warto zwrócić uwagę na działki budowlane, które nie generują właściwie żadnych kosztów utrzymania, nie trzeba poświęcać czasu na doglądanie inwestycji i gdy są w dobrej lokalizacji, naprawdę łatwo je później sprzedać.

Gdzie są tanie działki budowlane?

Najdroższe działki budowlane znajdują się w dużych miastach i popularnych turystycznie miejscach, natomiast tańsze parcele często położone są w mniej znanych lokalizacjach, jak kujawsko-pomorskie czy podkarpackie. Należy uważać na potencjalne wady takich działek, takie jak hałas, zanieczyszczenia, nieuregulowany status prawny, czy trudności z zagospodarowaniem terenu.

Od lat na rynku nieruchomości gruntowych notujemy podobne tendencje. Najdroższe są działki w dużych ośrodkach miejskich i w niewielkiej odległości od nich (np. w Warszawie, Krakowie, Gdańsku).  Wysokie ceny notuje się także na terenach atrakcyjnych turystycznie, np. górach, przy jeziorach, blisko morza. Tu jednak można zaobserwować znaczne różnice. Działki w popularnych lokalizacjach turystycznych w powiecie tatrzańskim (np. Białym Dunajcu czy Bukowinie) miewają nawet 3-4-krotnie wyższe ceny za metr kwadratowy niż działki w atrakcyjnych, a mniej obleganych Bieszczadach i ich okolicach.

Według danych portalu Nieruchomosci-online.pl z końca września 2025 roku dla działek budowlanych o powierzchni 800-2500 metrów kwadratowych różnice cenowe między centrum a gminami ościennymi sięgają nawet 60-70%. W Krakowie średnia stawka ofertowa za metr wynosi 532 złotych, podczas gdy w gminach takich jak Biskupice czy Czernichów spada do ok. 200 złotych. Wrocław ma do zaoferowania średnią cenę 580 złotych za metr kwadratowy. Jednak pod miastem, na przykład w gminie Czernica średnia stawka to zaledwie 280 złotych.

W Warszawie średnia cena działki budowlanej przekracza 743 złotych za metr kwadratowy. Wystarczy jednak poszukać kilkanaście kilometrów dalej, by kupić grunt dużo taniej. W Brwinowie średnia stawka to 521 złotych a w Górze Kalwarii już tylko 259. To trend nie wyjątek. Podobne kontrasty widać wokół Krakowa, Wrocławia czy Gdańska. Polacy coraz chętniej przesuwają swoje marzenia o domu kilka kilometrów dalej. Tam, gdzie taniej, ciszej i wciąż wystarczająco blisko miasta.

Z kolei okazji na tanią działkę warto szukać w mniej oczywistych lokalizacjach. Według naszych danych najtańsze parcele można znaleźć w województwach: kujawsko-pomorskim, lubuskimpodkarpackim, opolskim i warmińsko-mazurskim. Jest to uzasadnione tym, że nie znajdują się w nich wielkie ośrodki miejskie.

Jeżeli natomiast szukamy pięknie położonego miejsca, to zamiast płacić fortunę za metr kwadratowy w Gdyni, Mikołajkach czy Zakopanem, warto postawić na dużo tańsze Podlasie, mazurskie Szczytno czy gminę Niedzica, którą dzieli niewielka odległość od urokliwych szlaków Pienin.

Z czego może wynikać niska cena działki budowlanej?

Niska cena działki często oznacza ukryte problemy – uciążliwe sąsiedztwo, nieuregulowaną sytuację prawną lub trudne warunki zabudowy. Przed zakupem warto dokładnie sprawdzić otoczenie, dokumenty i możliwości zagospodarowania terenu.

Oczywiście w regionach, gdzie średnie ceny działek budowlanych są wyższe niż przeciętne w Polsce, również można znaleźć dobrą okazję. Trzeba jednak liczyć się z tym, że upatrzony grunt może mieć wadę.

Tym, czego czasami na pierwszy rzut oka nie widać, jest niekorzystna lokalizacja, np. przy hałaśliwej drodze lub zakładzie produkcyjnym. Hałas i zanieczyszczenie będą znacznie obniżać komfort mieszkania i dlatego sprzedawca decyduje się na niższą cenę. Trzeba również pamiętać o sprawdzeniu, czy tego typu inwestycje nie są planowane w przyszłości. Takie informacje znajdziemy w planie zagospodarowania przestrzennego.

Tańsze działki to również te z nieuregulowanym statusem prawnym. Najczęściej problemy wynikają z konieczności ustanowienia służebności przejazdu na naszej działce. Często tego typu sprawy nie są uregulowane prawnie, tylko opierają się na słownych ustaleniach. Warto więc wcześniej sprawdzić, czy okoliczne działki mają dostęp do drogi publicznej i nie będziemy musieli udostępniać przejazdu sąsiadom.

Niższej wyceniane są także wadliwe grunty, których cechy fizyczne nie pozwalają na łatwe zagospodarowanie. Może to być na przykład: położenie na terenie zalewowym, brak możliwości podłączenia mediów, duży spadek terenu albo niestandardowy kształt.

Dlaczego rośnie popularność działek pod miastem?

Coraz więcej osób wybiera budowę domu poza granicami dużych miast. Przemawiają za tym niższe koszty zakupu ziemi, większa działka, spokój i bliskość natury, przy jednoczesnym zachowaniu dojazdu do pracy i dostępu do rozwijających się usług.

Dane GUS z 2025 pokazują, że w większości największych miast w Polsce liczba mieszkańców spada. Może to być jeden z sygnałów przesuwania się aktywności mieszkaniowej poza centrum aglomeracji. Trend suburbanizacji nie jest nowy, ale dziś przybiera na sile. Chodzi nie tylko o niższe ceny gruntów, ale też zmianę stylu życia. Dom w gminie podmiejskiej to dla wielu sposób na odzyskanie równowagi i stały kontakt z naturą bez konieczności rezygnowania z pracy w mieście.

W 2025 roku różnice w cenach działek pokazują nie tylko, gdzie taniej kupić parcelę budowlaną, ale też to, jak zmieniają się priorytety nabywców. W niektórych gminach infrastruktura rozwija się szybko - powstają nowe przedszkola, drogi i sieci kanalizacyjne, jeszcze kilka lat temu niedostępne dla wszystkich.

Jeśli chodzi o czynnik ekonomiczny, to zakup działki poza aglomeracją niemal zawsze oznacza dużą oszczędność, a często lokalizacja daje w miarę komfortowy dostęp do miasta. W Warszawie działki są najdroższe, a zróżnicowanie cen w obrębie tej aglomeracji największe. Stawka 743 złotych za metr kwadratowy w granicach miasta to niemal trzy razy więcej niż w Górze Kalwarii, gdzie zapłacimy 259 złotych. W porównaniu z Krakowem ceny spadają o połowę, gdy tylko wyjdziemy kilka kilometrów za miasto. Podobnie jest w przypadku Wrocławia i miejscowości ościennych. Za parcelę budowlaną w obrębie Gdańska zapłacimy 592 złotych za metr kwadratowy, ale 200 złotych w Kartuzach. W najlepszej sytuacji pozostają osoby, które chcą zbudować dom w Łodzi lub okolicach. Już w samym mieście ceny należą do najniższych w TOP 6. Średnia cena za metr to 356 złotych. W okolicznych gminach stawki potrafią spaść poniżej 150 złotych.

Niższa cena nie zawsze oznacza mniejsze koszty budowy. Działka pod miastem może wymagać dodatkowych nakładów na dojazdy, podłączenie mediów czy utwardzenie drogi. Jednak wielu inwestorów uznaje to za uczciwy kompromis. Zamiast mniejszej parceli w granicach miasta wybierają większą, spokojniejszą przestrzeń, często wciąż w zasięgu 30-40 minut jazdy do centrum.

Gdzie szukać ogłoszeń tanich działek budowlanych?

Aby znaleźć tanie działki budowlane, korzystaj z Nieruchomosci-online.pl, operując filtrami cenowymi i zapisując się na powiadomienia o nowych ogłoszeniach – co umożliwi Ci reagowanie na korzystne oferty. Warto też bezpośrednio kontaktować się z właścicielami lub śledzić licytacje komornicze.

Najlepszym sposobem na to, aby upolować tanią działkę, jest znalezienie kontaktu bezpośrednio do właściciela. Można odwiedzić interesujące nas miasto czy wieś i przy lokalnym sklepie albo na słupie ogłoszeniowym poszukać ofert. Czasami także właściciele wywieszają banery lub tabliczki z kontaktem do siebie.

Można także śledzić licytacje komornicze, które są ogłaszane w kancelariach komorniczych czy urzędach gminy. Dzięki uczestnictwu w nich można nabyć nieruchomość dużo taniej niż wynosi jej cena rynkowa.

Warto także zaglądać na lokalne portale internetowe, bo za ich pośrednictwem gmina ogłasza, że sprzedaje grunty na drodze przetargów publicznych. W takim przypadku również można liczyć na niższą cenę.

Jeśli korzystamy z tradycyjnych portali ogłoszeniowych, to pamiętajmy, że są tam obecne filtry oraz możliwość sortowania ofert po cenie. Możemy zacząć przeglądanie od najtańszych albo ustawić sobie cenę maksymalną. Warto regularnie odwiedzać takie strony, bo również na nich możemy trafić na prawdziwą okazję. Trzeba jednak decydować się szybko, bo korzystne oferty znikają błyskawicznie. Zachęcamy do śledzenia ofert na naszym portalu – dla każdego wyszukiwania możesz włączyć Powiadomienia, dzięki czemu na mail otrzymasz informację, gdy pojawi się nowe ogłoszenie spełniające Twoje kryteria.

Dowiedz się więcej:

 


Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html

Anna Serafin

Anna Serafin - Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku finanse i rachunkowość. Specjalizuje się w finansach osobistych, finansach firmowych oraz w nieruchomościach. Jej misją jest przekładanie specjalistycznego języka z aktów prawnych i dokumentów bankowych oraz tych związanych z nieruchomościami na słowa zrozumiałe dla każdego.

Zobacz także

Zamknij