Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Sprzedaż
  • Jak się przygotować do sprzedaży odziedziczonego mieszkania?

Jak się przygotować do sprzedaży odziedziczonego mieszkania?

Tu sprzedasz

swoją nieruchomość

Dodaj ogłoszenie

Anna Serafin
Komentarze

Sprzedaż odziedziczonego mieszkania wiąże się z otrzymaniem sporego zastrzyku gotówki. Zanim jednak wystawimy ogłoszenie, warto dowiedzieć się, jakich błędów unikać, aby nie obniżyć wartości mieszkania oraz jak je odpowiednio przygotować do sprzedaży.

Z tego artykułu dowiesz się:

 

Na początku warto zaznaczyć, że mieszkanie, które otrzymaliśmy w spadku, można sprzedać zaraz po jego nabyciu. Jeśli jednak zrobimy to w ciągu 5 lat, licząc od końca roku, w którym otrzymaliśmy nieruchomość, trzeba się liczyć z koniecznością zapłaty 19-procentowego podatku.

Jeżeli planujemy sprzedać ją wcześniej, to można uniknąć zapłaty daniny, przeznaczając te pieniądze w ciągu 3 lat na własne cele mieszkaniowe (np. na zakup działki, domu, mieszkania czy przeprowadzenie remontu). Więcej dowiesz się tutaj - "Podatek od sprzedaży mieszkania - ile, kiedy i gdzie trzeba zapłacić?".

Co obniża wartość odziedziczonego mieszkania?

Naturalne jest, że na transakcji sprzedaży chcemy zarobić, jak najwięcej. Warto więc wcześniej się do tego przygotować i usunąć to, co może wpływać na obniżenie wartości nieruchomości.

Najpierw trzeba jednak sprawdzić, ile w ogóle jest warta. Wycenę można przeprowadzić samemu, ale jeśli nie mamy w tej kwestii doświadczenia, to warto zlecić to zadanie rzeczoznawcy. Dzięki czemu unikniemy wprowadzania poprawek w późniejszym czasie i od razu będziemy wiedzieć, za jaką cenę je wystawić.

Można także skorzystać z pomocy agencji nieruchomości, która nie tylko sprawdzi jej wartość, ale pomoże przygotować chwytliwe ogłoszenie, a potem zajmie się aktywnym pozyskiwaniem klientów i kontaktem z nimi. Jeśli zdecydujemy się załatwiać tego typu sprawy sami, to może znacznie to wydłużyć proces poszukiwania potencjalnych nabywców, bo nie wiemy, gdzie ich skutecznie szukać. Często również mimo konieczności zapłacenia agencji prowizji, i tak wyjdziemy na plus, bo specjaliście raczej się uda wynegocjować lepszą cenę.

Jednak nawet wybitny agent nie zagwarantuje dobrej ceny, jeżeli wcześniej nie sprawdzimy, co może wpływać na obniżenie wartości mieszkania. Na niektóre aspekty nie mamy niestety wpływu. Na przykład takie jak:

  • plany powstania hałaśliwej lub w inny sposób uciążliwej inwestycji w pobliżu,
  • brak infrastruktury dla mieszkańców (np. terenów zielonych, sklepów, przystanków komunikacji miejskiej),
  • podejrzana okolica,
  • źle kojarząca się historia (np. gdy poprzedni właściciel umarł w mieszkaniu),
  • nieuregulowany status prawny (np. zasądzone prawo do wieczystego użytkowania, obciążenie hipoteczne),
  • status zabytku budynku (co utrudnia przeprowadzenie remontu),
  • kondygnacja i rozkład mieszkania (trudniej znaleźć kupca na mieszkanie na parterze lub ostatnim piętrze, z przechodnimi pokojami czy ciemną kuchnią),
  • zbyt wysoki czynsz.

Warto jednak zwrócić szczególną uwagę na to, co samemu można poprawić.

Rzeczy, które można samodzielnie poprawić w sprzedawanym mieszkaniu:

  • rzeczy osobiste byłego właściciela – trzeba je usunąć, aby potencjalny nabywca mógł wyobrazić sobie tam swoje meble, sprzęt czy dodatki,
  • bałagan – warto przeprowadzić gruntowne porządki, a gdy mieszkanie jest bardzo zaniedbane, to przyda się również dezynfekcja i odgrzybianie pomieszczeń,
  • zbyt dużo mebli – zagracone pokoje skutecznie zniechęcają kupujących, dlatego zniszczone lub nieprzydatne meble lepiej wyrzucić, a te w dobrym stanie lub pamiątkowe tymczasowo schować np. do piwnicy,
  • drobne usterki – relatywnie niewielkim nakładem pracy można naprawić cieknący kran, niedomykające się szafki, odmalować kuchenny blat czy kafelki; za nie najnowsze, ale za to zadbane mieszkanie można uzyskać wyższą cenę,
  • nieprzyjemny zapach – przed spotkaniem z potencjalnym kupcem koniecznie trzeba przewietrzyć mieszkanie, a gdy zapachu nie da się tak łatwo usunąć (np. gdy lokum zajmowała osoba paląca papierosy), to warto zamówić ozonowanie,
  • brak światła – nie mamy wpływu na usytuowanie względem stron świata, ale samemu można zadbać o czyste okna i firanki oraz działające żarówki, które rozjaśnią mieszkanie.

Jak przygotować odziedziczone mieszkanie do sprzedaży?

Jeżeli mamy już o wycenę, to warto zadbać o stan mieszkania, który zachęci zainteresowanych do zakupu. Można skorzystać z pomocy agencji nieruchomości, która kompleksowo zajmuje się takimi działaniami, ale równie dobrze można część prac wykonać samemu, a do innych zatrudnić wyspecjalizowane firmy.

Fachowcy będą potrzebni do odgrzybiania, ozonowania i ewentualnego usunięcia trwałych zabrudzeń. Jeżeli nasz spadkodawca dbał o swoje lokum, to wystarczy posprzątać je samemu. We własnym zakresie trzeba także usunąć rzeczy poprzedniego właściciela, a niepotrzebne meble, tekstylia czy inne odpadki zawieźć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Jeśli potrzeba, to samemu można również naprawić dobre usterki i odświeżyć mieszkanie (np. pomalować ściany, wyczyścić brudne fugi i silikon). Odpowiednio przygotowana nieruchomość zwiększy szansę na szybkie znalezienie kupca.

Gdy już go znajdziemy, nie możemy również zapomnieć o kwestiach formalnych. Nie ma konieczności zatrudniania do tego prawnika, ale jeśli potrzebujemy wsparcia specjalisty, to oczywiście można to zrobić. Jakie dokumenty trzeba dostarczyć kupującemu?

Dokumenty potrzebne przy sprzedaży odziedziczonego mieszkania:

  • postanowienie o nabyciu spadku,
  • potwierdzenie zapłaty podatku od spadku (o ile był wymagany),
  • zaświadczenie, potwierdzające brak zaległości w spółdzielni,
  • zaświadczenie o tym, że nikt w lokalu nie jest zameldowany,
  • odpis z księgi wieczystej.

Odpowiednie przygotowanie do sprzedaży odziedziczonego mieszkania obejmuje kwestie wyceny, formalne i te związane z jego stanem technicznym. Jeżeli o niczym nie zapomnimy, to znacznie zwiększamy szansę na szybką finalizację sprzedaży. A w razie braku zainteresowania warto skorzystać z pomocy agencji nieruchomości.

 

Dowiedz się więcej:

 


Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html

Anna Serafin

Anna Serafin - Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku finanse i rachunkowość. Specjalizuje się w finansach osobistych, finansach firmowych oraz w nieruchomościach. Jej misją jest przekładanie specjalistycznego języka z aktów prawnych i dokumentów bankowych oraz tych związanych z nieruchomościami na słowa zrozumiałe dla każdego.

Zobacz także