W czwartym kwartale 2024 roku rynek mieszkaniowy w Polsce wykazał wyraźne oznaki spowolnienia. Przewidywana stabilizacja cen transakcyjnych, spadający popyt oraz rosnąca oferta niesprzedanych mieszkań sprawiają, że rynek ten wchodzi w fazę oczekiwania na zmiany, które mogą nastąpić w wyniku obniżek stóp procentowych. Co istotnego wydarzyło się w ostatnim czasie na rynku nieruchomości? Z odpowiedzią przychodzi raport „Rynek mieszkaniowy 1q25”, przygotowany przez PKO Bank Polski.
| Rynek mieszkaniowy w Polsce w 2024 roku wykazuje oznaki spowolnienia: wzrost cen wyhamował, rośnie podaż mieszkań, spada liczba transakcji, a kupujący czekają na obniżenie stóp procentowych. |
Końcówka zeszłego roku upłynęła na rynku nieruchomości pod znakiem stabilizacji, a spowolniony wzrost cen oraz zmniejszenie liczby transakcji stały się wyraźnymi symptomami schłodzenia rynku. Choć ceny mieszkań wykazują tendencję wzrostową w niektórych regionach, to sytuację kształtują wyhamowanie popytu i stagnacja rynku.
Spowolnienie tempa wzrostu cen mieszkań
W czwartym kwartale 2024 roku, w porównaniu do poprzednich miesięcy, zauważalny był spadek tempa wzrostu cen mieszkań w Polsce. Choć ceny transakcyjne na rynku pierwotnym i wtórnym wzrosły, to jednak wzrost ten był już wyraźnie wolniejszy niż w poprzednich kwartałach. W przypadku rynku pierwotnego szczególnie widać było spowolnienie w największych aglomeracjach, jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, gdzie ceny były już stabilniejsze.
Niewielkie spadki cen odnotowano tylko na rynku wtórnym.
O 63% mniej transakcji na rynku
W czwartym kwartale 2024 roku liczba transakcji spadła o 63 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Spadek był szczególnie widoczny na rynku pierwotnym, na którym odnotowano aż 82 proc. mniej transakcji w porównaniu do poprzedniego roku, podczas gdy na rynku wtórnym spadek wyniósł 20 proc. Częściowo wynika to z efektu wysokiej bazy z poprzedniego roku, ale również z rosnącej niepewności wśród potencjalnych nabywców, którzy czekają na dalszy rozwój sytuacji, a przede wszystkim na możliwe obniżki stóp procentowych.

Wysoka podaż nieruchomości
Również podaż na rynku nieruchomości w ostatnich 3 miesiącach zeszłego roku osiągnęła rekordowe poziomy, szczególnie na rynku pierwotnym. Deweloperzy wciąż mogli się pochwalić dużą liczbą nieruchomości w budowie, a liczba mieszkań dostępnych w sprzedaży w sześciu największych aglomeracjach wzrosła o 50 proc. rok do roku i wyniosła 54,4 tys. lokali. Tak wysoką podaż odnotowano ostatni raz w 2016 roku.

Deweloperzy muszą się teraz zmagać z długim czasem sprzedaży mieszkań, bo od momentu wystawienia oferty do faktycznej transakcji mija aktualnie prawie sześć kwartałów. To efekt dużej liczby, które zostały rozpoczęte podczas wcześniejszego boomu budowlanego - ich sprzedaż obecnie jest coraz trudniejsza.
Rośnie znaczenie najmu instytucjonalnego
Rynek wynajmu mieszkań w czwartym kwartale 2024 roku pozostał stabilny, choć zauważalne jest zwiększone zainteresowanie wynajmem mieszkań z sektora instytucjonalnego, które stają się coraz silniejszą konkurencją na tym rynku. Zwiększa się także oferta mieszkań przeznaczonych do wynajmu w dużych miastach, a także dla osób poszukujących mieszkań studenckich i akademików.
2024 rok pod znakiem wzrostu sprzedaży kredytów
Z danych Związku Banków Polskich wynika, że sprzedaż nowych kredytów mieszkaniowych w 2024 roku wzrosła o 36 proc. rr., osiągając wartość 85,2 miliarda złotych. Jednak w czwartym kwartale zeszłego roku, po wygaszeniu efektów programu "Bezpieczny Kredyt 2%", liczba udzielonych kredytów spadła o 29 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Widać już jednak oznaki ożywienia. W lutym 2025 roku liczba zapytań o kredyty wzrosła o 24 proc. rok do roku i o 17 proc. kwartał do kwartału.
Perspektywy na przyszłość
Prognozy analityków PKO BP wskazują na dalszą stabilizację cen transakcyjnych mieszkań w 2025 roku, a możliwe obniżki stóp procentowych mogą stanowić impuls do wzrostu popytu na nieruchomości. Można się spodziewać niewielkich spadków cen mieszkań, zwłaszcza w mniej atrakcyjnych lokalizacjach i w przypadku nietrafionych inwestycji (np. na obszarach dotkniętych powodzią w zeszłym roku).
Wzrost podaży w połączeniu z ograniczonym popytem będzie jednak powstrzymywał drastyczne zmiany cen. Stabilizacja rynku oraz dostosowywanie podaży do zmniejszonego popytu na mieszkania mogą wpłynąć na dalszy spadek liczby transakcji w najbliższych miesiącach.
Podsumowując, czwarty kwartał 2024 roku na rynku mieszkaniowym w Polsce to czas stabilizacji i oczekiwań na przyszłe zmiany. Ceny mieszkań w największych aglomeracjach rosną bardzo wolno, co w połączeniu z wyhamowaniem liczby transakcji, wskazuje na wyraźne schłodzenie rynku. Dopiero obniżki stóp procentowych mogą wprowadzić ożywienie.
Źródło danych: PKO BP "Rynek Mieszkaniowy 1q25: W oczekiwaniu na niższe stopy procentowe "
Chcesz być na bieżąco?
Dołącz do newslettera
Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html




