Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Kupno
  • Deweloperzy mają pozwolenia na budowę, ale czekają na ożywienie rynku

Deweloperzy mają pozwolenia na budowę, ale czekają na ożywienie rynku

Anna Serafin
Komentarze

Analitycy z PKO BP w kolejnej edycji raportu „Puls Nieruchomości” przeanalizowali płynność rynku mieszkaniowego. Najwięcej transakcji na 100 mieszkań jest aktualnie zawieranych w dużych miastach oraz w północnej i zachodniej Polsce. Co więcej, deweloperzy mają w garści wydane pozwolenia na budowę, ale z rozpoczęciem inwestycji czekają aż zwiększy się aktywność kupujących.

Eksperci w głównych wnioskach raportu przyrównali obecną sytuację do wychodzenia z kryzysu na rynku nieruchomości, które miało miejsce w 2016 roku. Prognozują jednak, że tym razem odpowiedź podaży będzie szybsza. Deweloperzy dysponują bowiem sporą nadwyżką wydanych już pozwoleń na budowę i gdy tylko zauważą ożywienie po stronie popytowej, to przystąpią do realizacji inwestycji, aby zdążyć zaspokoić rosnące zainteresowanie.

Warto jednak zauważyć jeszcze jedną różnicę. W 2016 roku aż 56 proc. inwestycji było zlokalizowanych w sześciu największych miastach kraju. Obecnie odsetek ten zmniejszył się do 30 proc., a deweloperzy przenoszą się na tereny podmiejskie, gdzie łatwiej nabyć grunt pod budowę i jest on w niższej cenie.

Rok 2022 zmienił trend na rynku nieruchomości

Od 2015 do 2021 roku chętnych na zakup mieszkania było rekordowo wielu. Deweloperzy nie nadążali z ich produkcją, bo w ofercie lokali było tylko tyle, ile mniej więcej wynosiła ich roczna sprzedaż. Szybko popyt przewyższył podaż, co doprowadziło do dynamicznego wzrostu cen.
Podczas okresu odmrożenia rynku po pandemii, który jednocześnie był czasem wyjątkowo niskich stóp procentowych, deweloperzy rozpoczynali rekordową liczbę inwestycji. 2022 rok przyniósł jednak spore zmiany, bo wysoka produkcja mieszkaniowa zderzyła się z trudnościami na rynku kredytów hipotecznych. Kiedy w wyniku podnoszenia stóp procentowych, zobowiązania zaczęły być zbyt drogie i dostępne tylko dla nielicznych, popyt się załamał.

W połączeniu z rosnącymi kosztami budów deweloperzy byli zmuszeni zamrozić powstające inwestycje i odsunąć w czasie rozpoczynanie nowych, aby utrzymać rentowność swojej działalności.

Najwięcej się dzieje w dużych miastach, na zachodzie i północy kraju

Mimo znacznego pogorszenia koniunktury na rynku nieruchomości, wciąż są regiony, w których jego płynność jest na wysokim poziomie. Najwięcej transakcji kupna i sprzedaży jest obecnie zawieranych w dużych aglomeracjach – Rzeszowie, Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie i Lublinie i to właśnie tam jest największe ryzyko, że gotowych mieszkań zabraknie, gdy popyt wzrośnie. W tych regionach oraz w pasie nadmorskim także buduje się najwięcej. W powiecie wrocławskim jest oddawanych do użytku 18 lokali na 1 000 osób, w samym Wrocławiu 15,5, w Rzeszowie 15,6, a w Gdańsku 14,4. Wysokim nasileniem budownictwa charakteryzują się także powiaty nadmorskie, takie jak pucki, kołobrzeski i kamieński.

Sygnałem, że duża liczba projektów inwestycyjnych czeka na lepsze czasy na rynku nieruchomości jest to, że w 2022 roku liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, spadła bardziej niż liczba uzyskanych pozwoleń. Prawdopodobnie inwestycje zaczną być realizowane, gdy zmieni się faza cyklu koniunkturalnego, a kupujący nabędą już lokale, które obecnie znajdują się w ofercie. O nadchodzącej zmianie koniunktury świadczy coraz więcej sygnałów, m.in. odczyty z ogólnopolskiego badania nastroju pośredników INPON — po raz pierwszy od I kwartału 2022 osiągnęły poziom optymizmu [ZOBACZ RAPORT].

Źródło danych i grafik: PKO BP "Puls Nieruchomości: Inwestycje mieszkaniowe czekają na ożywienie rynku"


Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html

Anna Serafin

Anna Serafin - Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku finanse i rachunkowość. Specjalizuje się w finansach osobistych, finansach firmowych oraz w nieruchomościach. Jej misją jest przekładanie specjalistycznego języka z aktów prawnych i dokumentów bankowych oraz tych związanych z nieruchomościami na słowa zrozumiałe dla każdego.

Zobacz także