W tym roku ruszyła kolejna edycja programu “Mój Prąd”. Od 15 kwietnia bieżącego roku już po raz czwarty można składać wnioski o dofinansowanie do przydomowych instalacji fotowoltaicznych. Termin zbierania dokumentów mija 22 grudnia 2022, ale jest to data ruchoma. Jeśli środki skończą się wcześniej, nabór zostanie zamknięty, może też zostać przedłużony. Bieżąca edycja jest wyjątkowa, wraz z nią zmieniają się zasady rozliczania ekoenergii. Program pierwszy raz wspiera nie tylko produkcję, ale i magazynowanie prądu. Oto garść szczegółów.

Ekologia się opłaca

Program “Mój Prąd” ruszył w 2018 roku, a jego głównym celem jest zwiększenie ilości energii elektrycznej pochodzącej z sieci fotowoltaicznych. Jej produkcja jest bezemisyjna, co znacząco przekłada się na poprawę jakości powietrza. Dofinansowania do przydomowych systemów prądotwórczych sprawiły, że coraz częściej decydują się na nie inwestorzy prywatni. Nabór wniosków, który został otwarty w kwietniu różni się od poprzednich. Tym razem na wyższe dofinansowanie mogą liczyć prosumenci otwarci na budowanie systemów do magazynowania oraz nowoczesnej kontroli nad produkcją i zużyciem prądu pochodzącego z przydomowych paneli PV.

Na stronie gov.pl w tekście poświęconym programowi czytamy:

“Według ocen ekspertów, w 2021 r. już 1,5 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej w Polsce pochodziło z fotowoltaiki. Teraz przyszedł czas na dalszy rozwój bezpiecznej energetyki prosumenckiej, opartej na modelu rynkowym. Kluczowy cel do osiągnięcia to inteligentne zarządzanie magazynowaniem i autokonsumpcją każdego wyprodukowanego ze słońca kilowata energii elektrycznej.”

Co to konkretnie oznacza? Wraz z nową odsłoną projektu od 1 kwietnia wprowadzone zostały zmiany dotyczące rozliczania energii z fotowoltaiki. Od tego momentu producenci prywatni muszą korzystać z nowego systemu o nazwie net-billing. Będzie on pozwalał na szybkie i wygodne rozliczenie ekoprądu według stawek Rynku Dnia Następnego.

Warunkiem skorzystania z czwartej edycji dofinansowań jest więc rozliczanie swojej energii już w nowy sposób.

Kto i jak na tym skorzysta?

W witrynie gov czytamy dalej:

“Czwarty nabór wniosków w programie „Mój Prąd” będzie prowadzony w trybie ciągłym. Program w nowej odsłonie nadal adresowany jest do osób fizycznych mających zawartą umowę kompleksową lub umowy sprzedaży z Operatorem Sieci Dystrybucyjnej (OSD), ale obecnie – poza dofinansowaniem do mikroinstalacji fotowoltaicznej (paneli PV) – będzie można również uzyskać finansowe wsparcie na nowe komponenty.”

W praktyce oznacza to, że pierwszy raz można starać się o finansowanie nie tylko zakupu czy instalacji paneli, ale i sprzętu pozwalającego przetrzymywać, a co za tym idzie gospodarować energią, której jesteśmy producentami. Co ważne, prosumenci otwarci na budowanie systemów i inwestycje w nowy sprzęt mogą liczyć na większe wsparcie. Deklarując we wniosku zakup paneli, które są podstawowym elementem instalacji, można otrzymać maksymalnie 4 tysiące złotych dofinansowania. Kwota ta wzrasta, gdy zdecydujemy się na budowę systemu obejmującego magazyn ciepła lub energii oraz narzędzia niezbędne do gospodarowania tymi zasobami. W ten sposób wsparcie może wzrosnąć do nawet 20 tysięcy złotych. Wszystko po to, by polscy prosumenci byli bardziej niezależni i mogli samodzielnie gospodarować prądem, który udało im się wyprodukować. Budżet czwartej edycji programu „Mój Prąd” ma wynieść 350 mln zł.

Dowiedz się więcej:

• "Przydomowa instalacja fotowoltaiczna - co musisz wiedzieć?"
• "Jak, kiedy i gdzie zgłosić źródło ogrzewania?"

Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html

Michalina Janyszek - Specjalistka od nieruchomości z mocno humanistycznym zacięciem. Jako polonistka z wykształcenia, a z powołania poetka oraz tłumaczka, doskonale operuje słowem, co wykorzystuje do popularyzowania branżowej wiedzy.