Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Kupno
  • Rynek wtórny w lipcu 2023: ceny mieszkań rosną, a podaż się kurczy

Rynek wtórny w lipcu 2023: ceny mieszkań rosną, a podaż się kurczy

Rafał Bieńkowski
Komentarze

Lipiec przyniósł wzrost średniej ceny ofertowej mieszkań w większości miast wojewódzkich. Podwyżki wyniosły nawet 2-3 proc. porównując miesiąc do miesiąca. W tym roku takiej sytuacji na rynku wtórnym jeszcze nie było.

Lipiec był pierwszym miesiącem działania rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2% i już widać, jak podniósł on temperaturę na rynku mieszkań z drugiej ręki. Poziom zainteresowania ofertami mieszkań na sprzedaż na Nieruchomosci-online.pl był w lipcu o 38 proc. wyższy niż w czerwcu. Kiedy porównamy lipiec 2023 r. do lipca 2022 r., wzrost rok do roku wynosi aż 82 proc. Takie pobudzenie ma jednak swoje konsekwencje: oferta dostępnych mieszkań kurczy się, wzmacnia się również trend wzrostu cen.

Stabilizacja lub spadek cen to rzadki widok

W lipcu większość miast wojewódzkich zanotowała wzrost średniej ceny ofertowej mieszkań. Wprawdzie ceny zaczęły ponownie rosnąć już wiosną, ale ostatni miesiąc przyniósł jednak pewną zmianę: o ile jeszcze do maja-czerwca średnie ceny ofertowe rosły najczęściej o około 1 proc. m/m, o tyle w lipcu połowa miast wojewódzkich zanotowała wzrost o 2-3 proc.  Taka sytuacja wystąpiła w Katowicach, Kielcach, Krakowie, Łodzi, Opolu, Poznaniu, Toruniu, Warszawie i Wrocławiu.

Nieco mniejszą presję na wzrost cen zaobserwowano w Białymstoku, Bydgoszczy, Lublinie i Olsztynie – tam oczekiwania właścicieli były wyższe niż przed miesiącem średnio o 1,3-1,6 proc.

ceny mieszkań - lipiec 2023

Średnie ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego rosną jednak nie tylko dlatego, że sprzedający chcą skorzystać na wzmożonej aktywności kupujących. Dzieje się tak również dlatego, że z oferty najszybciej znikają mieszkania najbardziej przystępne cenowo, które wpisują się w ograniczenia wynikające z założeń Bezpiecznego Kredytu 2%. Na przykład w Warszawie jeszcze w połowie w lipca było dostępnych 3,3 tys. mieszkań w cenie do 800 tys. zł. Na koniec lipca takich ofert na Nieruchomosci-online.pl było w przypadku stolicy 2,7 tys. W ofercie pozostaje zatem więcej droższych ofert, co także ma wpływ na średnie ceny.

Jedynym miastem wojewódzkim, które miało w lipcu niższą średnią cenę ofertową niż w czerwcu, był Szczecin – spadek wyniósł tam 1,1 proc. O stabilizacji można mówić natomiast w przypadku czterech stolic regionów. Praktycznie niezauważalne wahania średniej ceny (a więc wynoszące poniżej 1 proc. w górę lub w dół) zanotowano w Gdańsku, Gorzowie Wlkp., Rzeszowie i Zielonej Górze.

Podaż może dalej się kurczyć, bo popyt będzie duży

Analiza liczby ogłoszeń na koniec lipca oraz na koniec czerwca br. pokazuje, że tylko w dwóch miastach wojewódzkich podaż na przestrzeni miesiąca delikatnie wzrosła – były to Katowice i Gorzów Wlkp. Jak pokazują dane Nieruchomosci-online.pl, w pozostałych stolicach województw oferta używanych mieszkań zmniejszyła się, zwykle o 3-7 proc., ale były też wyraźniejsze spadki. Dotyczyły one największych miast takich jak Warszawa (spadek podaży m/m o około 18 proc.), Wrocław (12 proc.) i Kraków (10 proc.).

Wzmożony popyt na mieszkania zostanie w najbliższych miesiącach prawdopodobnie utrzymany i przemawia za tym kilka czynników. Po pierwsze, mamy za sobą pierwszą falę osób wnioskujących o Bezpieczny Kredyt 2%, ale w kolejce stoją następni. Po drugie, realnym scenariuszem jest też obniżka stóp procentowych w okresie wyborczym, co może otworzyć kolejnym osobom drogę do „zwykłych” kredytów. Po trzecie, kupno mieszkania będzie też nieco ułatwione wskutek zniesienia obowiązku opłacania podatku PCC przy zakupie pierwszej nieruchomości z rynku wtórnego. Poza tym powoli spada inflacja. Ceny towarów i usług wprawdzie nie spadają, tylko mniej agresywnie rosną, ale dla niektórych może to być i tak sygnał, że dzieje się nieco lepiej i może nie warto już dłużej odkładać planów kupna mieszkania.

Rafał Bieńkowski

Rafał Bieńkowski - PR Manager w Nieruchomosci-online.pl, który zajmuje się także analizą danych portalu i przygotowywaniem raportów rynkowych. W przeszłości dziennikarz „Gazety Współczesnej”, „Gazety Olsztyńskiej” i „Rzeczpospolitej”.

Zobacz także