Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

Nowe czy z drugiej ręki? Nowe dane o preferencjach klientów

Zdjęcie z artykułu

Anna Zachara-Widła

Blisko połowa Polaków byłaby skłonna rozważyć przy zakupie mieszkania zarówno ofertę rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Jednocześnie, 7 na 10 z nas jest zdania, że niewiele osób z naszego otoczenia stać na zakup mieszkania od dewelopera – to tylko niektóre wnioski, które płyną z badania „Nowe czy z drugiej ręki?”.

Podczas planowania zakupu mieszkania lub domu, 46 proc. Polaków brałoby pod uwagę zarówno rynek pierwotny, jak i wtórny. Oczywiście są też wśród nas tacy, którzy zdecydowanie preferowaliby wyłącznie rynek wtórny – jest to 18 proc., a także tacy, którzy szukaliby wyłącznie na rynku pierwotnym – 7 proc. 

Nasze wybory przy zakupie nieruchomości są bardzo złożone i ostatecznie są zawsze wypadkową wielu czynników, takich jak sytuacja życiowa, rodzinna, materialna, tryb pracy i nasze upodobania. To także wypadkowa warunków ekonomicznych i inwestycyjnych, które w danym momencie panują.

Jest jednak kilka najczęstszych powodów, które decydują o tym, że preferujemy rynek pierwotny lub wtórny. Osoby, które brałyby pod uwagę wyłącznie ofertę deweloperską, wskazują przede wszystkim na większą nowoczesność nowego budownictwa (49 proc. osób z tej grupy), a także jego lepszy stan techniczny (34 proc.). To, co jeszcze Polacy doceniają w rynku pierwotnym, to fakt, że mogą urządzić swoje nowe lokum od A do Z według swojej wizji – to ważne dla 32 proc. osób z tej grupy.

Rynek wtórny to z kolei zdaniem badanych szereg innych zalet. Tu przede wszystkim należy wymienić przekonanie o tym, że ceny nieruchomości na rynku wtórnym są niższe (53 proc.), a możliwość prowadzenia cenowych negocjacji większa niż u dewelopera (42 proc.). Tym, co niewątpliwie przemawia na korzyść rynku wtórnego jest to, że takie budynki często znajdują się w lepszych lokalizacjach niż nowe inwestycje – tego zdania jest 40 proc. osób, które deklarują zainteresowanie rynkiem wtórnym.

To jednak nie wszystko, bo badani zwracają również uwagę na to, że wybór nieruchomości z drugiej ręki jest szerszy. Takie osoby często zwracają też uwagę na fakt, że taka nieruchomość daje po prostu możliwość szybkiego wprowadzenia się. To szczególnie istotne dla Polaków powyżej 45. roku życia, którzy nie chcą już poświęcać czasu i siły na urządzanie mieszkania od stanu surowego. 

Młodzi chcą sami projektować, a starsi szybko się wprowadzać 

Nasze preferencje i decyzje co do wyboru rynku są też uzależnione od tego, na jakim jesteśmy etapie w życiu. Jak wskazuje badanie „Nowe czy z drugiej ręki?”, nie oznacza to jednak jednoznacznie, że młodsi zawsze będą szukać nowych mieszkań, a starsi tych z drugiej ręki. Zagadnienie to jest dużo bardziej złożone.

Okazuje się, że to właśnie najmłodsza grupa Polaków najczęściej uważa, że starsze budownictwo jest solidniejsze – takiego zdania jest 30 proc. osób w wieku 18-24 lata. Dla porównania, w grupie wiekowej 55+ odsetek ten wynosi 18 proc. Z drugiej strony, to właśnie najmłodsi najczęściej chcą sami od początku projektować swoje nieruchomości – deklaruje tak 38 proc. osób w wieku 18-24 lata i 36 proc. w wieku 25-34 lata. Osoby powyżej 45. roku życia zdecydowanie częściej niż pozostali wolą kupić mieszkanie już wykończone i gotowe do wprowadzenia się. 

Jak widać, mimo widocznej u młodych chęci posiadania nieruchomości w pełni zaprojektowanej przez siebie, osoby z tej grupy wiekowej mają pewien problem z zaufaniem deweloperom oraz wątpią w jakość nowych inwestycji. Warto zatem przyglądać się, skąd wśród najmłodszej grupy tak silne przekonanie o lepszej jakości starszego budownictwa. 

Pierwotny czy wtórny? Nie zawsze mamy wybór 

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Nieruchomosci-online.pl, wśród Polaków panują niezbyt pozytywne nastroje jeśli chodzi o możliwości zakupu nieruchomości z rynku pierwotnego. 67 proc. ankietowanych jest zdania, że obecnie mało kogo z ich otoczenia stać na kupno nowego mieszkania. Odsetek ten wzrasta do 79 proc., gdy spojrzymy na osoby, które biorą pod uwagę sam rynek wtórny. 

Jednocześnie, 37 proc. Polaków wyraża opinię, że nowe mieszkania to lepsza inwestycja w przyszłość. Jednym słowem, wielu z nas chciałoby kupować takie mieszkania, ale ceny są dla nas zbyt wysokie, no i nie do końca ufamy nowemu budownictwu.

Mam wątpliwości co do wiarygodności deweloperów budujących w mojej okolicy – z taką opinią zgadza się natomiast 48 proc. uczestników ogólnopolskiego badania. Są też inne obawy. Dotyczą one chociażby późniejszych rozmów i negocjacji z firmą deweloperską w razie ewentualnych wad i usterek. 58 proc. ankietowanych obawiałoby się takiej rozmowy i jest to przekonanie, które znacznie częściej spotkamy wśród Polaków powyżej 55. roku życia.

Nie zawsze też posiadamy wybór między rynkiem wtórnym a pierwotnym. Po prostu w okolicy, która nas interesuje, nie zawsze realizowane są nowe inwestycje. W takiej sytuacji jest 34 proc. badanych. 

SPRAWDŹ CAŁY RAPORT
Anna Zachara-Widła

Anna Zachara-Widła - Customer Voice Expert w Nieruchomosci-online.pl. Badaczka z blisko 20-letnim doświadczeniem. Od 2025 r. odpowiada w portalu za realizację badań, które pokazują rynek nieruchomości nie przez pryzmat klasycznych danych, ale oczami ludzi – kupujących, sprzedających, wynajmujących. Ideą tych badań jest nie tylko analiza potrzeb uczestników rynku, ale przede wszystkim poznanie ich opinii, postaw oraz zrozumienie codziennych decyzji – tych, które często wynikają z życiowych zmian i emocji, a nie tylko z kalkulacji. W przeszłości realizowała liczne projekty badawcze m.in. w Polskiej Radzie Centrów Handlowych, Polpharmie, „Dzienniku Gazecie Prawnej” i wydawnictwie INFOR, a także w Onkofundacji Alivia, która wspiera osoby chore onkologicznie.

Ściąga z przepisów

numer 3

Plan ogólny gminy – pytania i odpowiedzi

Po uchwaleniu planów ogólnych realizacja inwestycji będzie możliwa na działkach, które objęte są obecnie planem miejscowym i przeznaczone w nim pod zabudowę. Jeśli nie obowiązuje dla nich taki plan – będą mogły być zabudowane na podstawie decyzji WZ, o ile w planie ogólnym zostaną objęte obszarem uzupełnienia zabudowy. Dowiedz się, jak nie stracić prawa do budowy na własnej działce.

Pobierz za darmo

Dowiedz się więcej o „Ściądze z przepisów”

Zobacz także

Zamknij