Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Budowa i remont
  • Ceny materiałów budowlanych rosną wolniej. Czy dzięki temu ruszą nowe inwestycje?

Ceny materiałów budowlanych rosną wolniej. Czy dzięki temu ruszą nowe inwestycje?

Anna Serafin
Komentarze

Po trwających od kilkunastu miesięcy podwyżkach cen materiałów budowlanych, tempo ich wzrostu wreszcie wyhamowało. Jednak czy sprawi to, że inwestorzy indywidualni i deweloperzy będą realizować więcej inwestycji? Analitycy z PKO BP nie są przekonani i wskazują jedną ważną przyczynę, która sprawi, że aktywność w sektorze budowlanym będzie niższa od oczekiwań.

Pandemia i związane z nią zerwane łańcuchy dostaw, jak też tanie kredyty hipoteczne, które pobudziły popyt, wybuch wojny na Ukrainie i wreszcie szalejąca inflacja sprawiły, że koszty budowy rosły nieprzerwanie już od kilkunastu miesięcy.

Jednak jak wynika z raportu „Puls nieruchomości” przygotowanego przez PKO BP, tempo wzrostu cen wreszcie wyhamowało. Przyjrzyjmy się przyczynom takiej sytuacji i prognozom na przyszły rok.

Z boomu w recesję

Głównym czynnikiem, który spowodował, że ceny rosną wolniej, a niektóre materiały budowlane nawet tanieją, jest znaczny spadek aktywności w branży budowlanej. W zeszłym roku, a także na początku obecnego, liczba nowo rozpoczynanych budów była rekordowo wysoka. Tę aktywność napędzały głównie tanie i szeroko dostępne kredyty hipoteczne. Z jednej strony inwestorzy indywidualni mogli w ten sposób sfinansować budowę domu samodzielnie, ale także otrzymać kredyt na mieszkanie wybudowane przez dewelopera. Zwiększony popyt napędzał wzrost cen materiałów, a na rynku trwał prawdziwy boom.

Jednak czas od października 2021 roku do września 2022 roku to okres podwyżek stóp procentowych, które sprawiły, że kredyty stały się naprawdę drogie i dostępne dla coraz mniejszej liczby zainteresowanych. Liczba budów naturalnie się zmniejszyła, więc i materiały budowlane są mniej potrzebne. Dlatego podwyżki wyhamowały.

W porównaniu do poprzedniego kwartału ceny wszystkich badanych materiałów wzrosły maksymalnie o 7 proc. W najmniejszym stopniu zmieniły się ceny farb (wzrost o 1 proc.) i wyrobów metalowych (podwyżka o 3 proc.). W jednej grupie produktów, a konkretnie w kategorii wyrobów hutnictwa żelaza ceny nawet spadły i to aż o 6 proc.

Czy jest szansa na zwiększenie aktywności na rynku budowlanym?

Mimo tego, że na rynku materiałów budowlanych panuje względna stabilizacja, to wciąż ceny są bardzo wysokie. Autorzy raportu zaznaczają również, że jest małe prawdopodobieństwo stałego spadku cen, bo koszty energii cały czas rosną. Proces produkcji większości materiałów jest niezwykle energochłonny, dlatego producenci nie przewidują znaczących spadków kosztów budowy.

Do tego dochodzi jeszcze problem z dostępnością wykwalifikowanych pracowników budowlanych. Część obywateli Ukrainy musiała wrócić do swojego kraju, a polska kadra cały czas się starzeje i trudno o zastępstwo. Z kolei inflacja zmusza pracodawców w tej branży do utrzymywania pensji na stałej wysokości, a nawet do podwyżek, jeżeli chcą utrzymać w swoich firmach dobrych fachowców.

Na pytanie, czy spadek kosztów budowy doprowadzi do tego, że w najbliższej przyszłości będzie powstawać więcej inwestycji, analitycy PKO BP odpowiadają jasno. Ze względu na osłabienie strony popytowej nie należy się tego teraz spodziewać. Prawdziwym bodźcem dla zwiększenia aktywności byłoby obniżenie stóp procentowych oraz zmniejszenie restrykcji narzuconych na banki przez KNF odnośnie wyliczania zdolności kredytowej. Dopiero wtedy Polacy wsparci dostępnym kredytem hipotecznym wróciliby do realizacji swoich planów mieszkaniowych. Deweloperzy więc mieliby komu sprzedawać wybudowane przez siebie lokale.

 


Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html

Anna Serafin

Anna Serafin - Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku finanse i rachunkowość. Specjalizuje się w finansach osobistych, finansach firmowych oraz w nieruchomościach. Jej misją jest przekładanie specjalistycznego języka z aktów prawnych i dokumentów bankowych oraz tych związanych z nieruchomościami na słowa zrozumiałe dla każdego.

Zobacz także