Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Kupno
  • O nieruchomościach Polaków rozmowy

O nieruchomościach Polaków rozmowy

Zdjęcie z artykułu

Anna Zachara-Widła

Czy stać mnie na nowe mieszkanie? A może zmienić na większe? A może wyprowadzimy się za miasto? Ciężko teraz o kredyt. Musimy zbierać na wkład własny. Ceny są absurdalne. Lepiej kupić nowe czy wynająć? Te i podobne zdania padają na co dzień w zwyczajnych rozmowach Polaków, bo przecież posiadanie własnego lokum to jedna z najważniejszych potrzeb na każdym etapie życia.

Inaczej brzmią one jednak wśród najmłodszych, którzy dopiero myślą o zakupie pierwszego mieszkania, inaczej w rodzinach z małymi dziećmi, które przestają się mieścić na swoim metrażu, a jeszcze inaczej wśród osób przeżywających rozwód czy separację. Miliony ludzi, miliony powodów.

Upalny dzień, Warszawa, centrum miasta. Idziemy z mikrofonem i spotykamy różnych ludzi, w różnym wieku, parających się w życiu różnymi zajęciami. Chętnie z nami rozmawiają, bo przecież własne mieszkanie, nieruchomości to temat ważny dla większości z nas. To, co słyszymy nie napawa optymizmem i to właściwie niezależnie od wieku czy sytuacji osoby, z którą mamy przyjemność rozmawiać. Perspektywy są jednak różne i to w tych rozmowach słychać. 

Spotykamy trzy młode, pełne życia kobiety. Weronika, Dagmara i Julia to młode mieszkanki Warszawy - „Rozmawiałyśmy o tym nawet dzisiaj. Często o tym rozmawiamy, bo często omawiamy przyszłość dotyczącą nas młodych” – zgodnie przyznają. Rozmowy na ulicach to jednak tylko mały wycinek. Zapytaliśmy więc szeroko Polaków, czy nieruchomości to dla nich częsty temat podczas rozmów ze znajomymi lub rodziną. Okazuje się, że tak – dla 41% osób, które uczestniczyły w naszym badaniu „To my. Polacy o nieruchomościach”. Zdecydowanie najczęściej jest on poruszany właśnie wśród osób młodszych, w wieku od 25 do 34 lat – wskazała tak ponad połowa badanych w tej grupie. 

Źródło: „To my. Polacy o nieruchomościach”; Nieruchomosci-online.pl; maj 2025; N=1004

 

Wracamy do naszych młodych rozmówczyń. To temat trudny, bo na pytanie o sytuację na rynku mieszkań wypowiedzi młodych kobiet nie pozostawiają złudzeń: „Jakbym miała kupować, to nie stać mnie na to totalnie. Ani aby wziąć kredyt ani kupić za gotówkę. Mimo wysokich stanowisk, nie płacą nam tyle, a kredyty są coraz droższe” opowiada wcześniej wspomniana Dagmara.

Parę ulic dalej, spotykamy kolejne dwie młode osoby, z pochodzenia Ukrainki, które od wielu lat mieszkają i studiują w Polsce. Ich perspektywa dotycząca nieruchomości niespecjalnie różni się od powyższej. To częsty i ważny temat, ale poruszany głównie przez pryzmat kłopotów i ograniczeń. „Jesteśmy w tym wieku, w którym ten temat cały czas się kręci, ale raczej negatywnie, bo jak wiecie, ceny nieruchomości są średnio dostępne. Jesteśmy obcokrajowcami więc to jeszcze bardziej skomplikowany temat i proces otrzymania pożyczki też” mówią nam Katia i Polina.

Nasze badanie pokazuje, że znacznie rzadziej o nieruchomościach rozmawiają osoby dojrzałe w wieku od 45 do 54 lat, gdyż nieraz mają już za sobą wiele doświadczeń na rynku nieruchomości i nie są już tak chętne do zmian. Słychać to również podczas naszych spotkań z mieszkańcami Warszawy. Dla osób w tym wieku nie jest to już taki gorący temat, ale jednocześnie zauważają problem jaki stanowi to dziś dla młodych. 

Na pytanie o częstość rozmów o nieruchomościach odpowiada nam Pani Beata mająca już doświadczenia na rynku za sobą. „Nie, średnio raczej. Mamy już swoje mieszkanie więc nie ma chwilowo potrzeby. Młodym jednak trudno, na pewno jest im trudniej niż nam było”. Idąc dalej, spotykamy parę, która posiada już dorosłe dzieci. I tu słyszymy podobnie, bo starsi wiedzą, że dla młodych to trudny temat. „Myślę, że młodzi często o tym rozmawiają, bo to jednak podstawa, aby mieć gdzie mieszkać, szczególnie jak się ma rodzinę. Ale mają trudno, ponieważ ceny mieszkań są bardzo wysokie. Większość młodych zarabia jednak mniej, mają problem jeśli już mają dzieci. Kobiety mają też problem z powrotem do pracy, co przekłada się na to, że mają mniej pieniędzy i nie stać ich na kredyt” – mówi nam Pani Małgorzata, która obserwuje młode pokolenie oczami swoich dzieci.

To także potwierdza nasze badanie, którego wyniki pokazują, że nieruchomości to temat, który częściej pojawia się wśród osób mających dzieci, zwłaszcza dwójkę lub więcej. Tu możemy mówić między innymi o potrzebie zmiany lokum z mniejszego na większe z uwagi na większą liczbę członków rodziny.

Źródło: „To my. Polacy o nieruchomościach”; Nieruchomosci-online.pl; maj 2025; N=1004

Obecna sytuacja ekonomiczna oraz czynniki działające bezpośrednio na rynek nieruchomości, czyli inflacja, wysokie ceny mieszkań i trudności w otrzymaniu kredytu, powodują, że badana kwestia jest zdecydowanie częściej tematem rozmów wśród tych osób, które oceniają swoją sytuację materialną jako dobrą lub bardzo dobrą. W tej grupie ponad połowa rozmawia o nieruchomościach ze znajomymi i bliskimi. Nasze badanie pokazuje, że im gorzej oceniamy sytuację materialną naszą i naszej rodziny, tym rzadziej poruszamy w rozmowach tematy związane z nieruchomościami, ich zakupem czy sprzedażą. 

Nasze rozmowy z Polakami prowadziliśmy w stolicy, ale to nie oznacza, że to temat gorący tylko dla mieszkańców dużych miast. Nasze badanie wyraźnie pokazuje, że o nieruchomościach Polacy rozmawiają równie często w miastach, jak i na wsi, nawet jeśli wiemy, że ruchy na rynku nieruchomości w miastach są bardziej widoczne z uwagi na liczbę ludności oraz dostępność i liczbę inwestycji. Widzimy jednak, że niemal co czwarty badany mieszkaniec wsi przyznaje, że nieruchomości to częsty temat rozmów ze znajomymi czy rodziną, podczas gdy w miastach to tylko kilka punktów procentowych więcej. 

Badanie „To my. Polacy o nieruchomościach” wyraźnie dowodzi, że dyskusje Polaków na ten temat mają bardzo różny kontekst i różną intensywność, a także bardzo zależą od wieku, momentu życia i sytuacji materialnej czy rodzinnej.  To też różne emocje, czasem pozytywne, czasem negatywne. Inaczej rozmawiamy, gdy życie przynosi konieczność takich zmian, a inaczej, gdy myślimy o pierwszym lokum czy też o nieruchomości naszych marzeń. Warto pamiętać, że tyle kontekstów, ilu ludzi; tyle powodów, ile różnych życiowych sytuacji.  

Anna Zachara-Widła

Anna Zachara-Widła - Customer Voice Expert w Nieruchomosci-online.pl. Badaczka z blisko 20-letnim doświadczeniem. Od 2025 r. odpowiada w portalu za realizację badań, które pokazują rynek nieruchomości nie przez pryzmat klasycznych danych, ale oczami ludzi – kupujących, sprzedających, wynajmujących. Ideą tych badań jest nie tylko analiza potrzeb uczestników rynku, ale przede wszystkim poznanie ich opinii, postaw oraz zrozumienie codziennych decyzji – tych, które często wynikają z życiowych zmian i emocji, a nie tylko z kalkulacji. W przeszłości realizowała liczne projekty badawcze m.in. w Polskiej Radzie Centrów Handlowych, Polpharmie, „Dzienniku Gazecie Prawnej” i wydawnictwie INFOR, a także w Onkofundacji Alivia, która wspiera osoby chore onkologicznie.

Zobacz także

Zamknij