Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

Stylowe M3 z gabinetem dla freelancera

Anna Sadowska
Komentarze

fot.: DekorProjekt Sp. z o.o. (www.urzadzamypodklucz.pl)

Zmieniają się trendy w wykańczaniu wnętrz, bo zmienia się nasz tryb życia i potrzeby. Coraz więcej jest osób, które pracują z domu. Potrzebują wygodnego miejsca do pracy, a czasem też do przyjęcia klientów.

Jaki rozkład mieszkania wybrać, planując biuro w domu?

Tytuł tego artykułu jest mocno związany z najczęściej wybieranym układem przez pracujących na własny rachunek singli. Układ z 3 pokojami to idealne rozwiązanie. Możemy spokojnie zaaranżować zarówno zamkniętą sypialnię, jak i gabinet. Obecnie najczęściej w ofercie firm deweloperskich mamy pokoje dzienne z aneksem kuchennym. Zwróćmy wtedy uwagę, czy będzie dla nas kłopotem widoczna na wejściu kuchnia, czy jednak delikatnie ją oddzielić. Osobne WC jest również dobrym rozwiązaniem. Ciężko jednak znaleźć takie rozkłady poniżej 4 pokoi. Trzeba też rozważyć, czy jeśli będziemy chcieli przyjąć klientów w mieszkaniu, to uda nam się to zrobić w gabinecie, czy będziemy musieli skorzystać ze stołu w strefie dziennej. Idealnie, jeśli mamy do dyspozycji oba rozwiązania.

Większe mieszkania stwarzają nam znacznie więcej możliwości. Mamy klientów, którzy organizują zarówno gabinet, jak i mały pokój, czy wręcz salkę do spotkań. Mówimy tu już o co najmniej M4 lub domu. Mniejsze rozkłady będą się wiązały z dużą ilością kompromisów. M2 z osobną kuchnią pozwoli nam ulokować miejsce do pracy i osobną sypialnię, ale kosztem strefy dziennej. M2 z aneksem kuchennym to już znacznie trudniejszy wybór – oddzielny gabinet i składana sofa do spania czy komfort wygodnego snu, ale praca obok „smażącego się kotleta”. M1 to już prawdziwe wyzwanie. Ostatnio bez względu na wysokość stosuje się rozwiązania loftowe. Podzielenie przestrzeni na łóżko piętrowe i kącik do pracy na dole często się sprawdza.

Gdzie najlepiej zorganizować miejsce do pracy w mieszkaniu?

Skupmy się na najbardziej typowym obecnie M3. Jeśli decydujemy się na osobny gabinet, postarajmy się, żeby wydzielić strefę dzienną i nocną. Pokój do pracy powinien posiadać wejście tuż obok wejścia do mieszkania lub przez strefę dzienną, jeśli jeden z pokoi jest tak ulokowany. Strefa nocna, czyli sypialna, szafa ubraniowa lub garderoba i łazienka powinny być blisko siebie. Sprawi to, że jeśli mamy prywatnego gościa, nie będzie się on czuł skrępowany i będzie mógł swobodnie się w tej strefie poruszać podczas naszego spotkania. Również jeśli wstaniemy rano i od razu rzucimy się w wir pracy, niepościelone łóżko łatwo zamknąć i nie przejmować się nim.

Czego unikać? Jak zaaranżować resztę mieszkania?

Nie pozwalajmy sobie na zbyt osobiste akcenty w wystroju wnętrza w miejscach, które mogą zobaczyć nasi klienci, czy współpracownicy, jeśli takie spotkania też się u nas odbywają. Pamiętajmy, że łazienka, jeśli nie mamy osobnego WC to też miejsce, z którego nasz klient może chcieć skorzystać. Nie personalizujmy tego pomieszczenia zbyt mocno. Nie wystawiajmy na wierzch maszynki do golenia, czy kosmetyków. Możemy skorzystać z szafki z lustrem i schować wszystkie osobiste kosmetyki za lustrem. Pralkę i produkty, jak chemia gospodarcza możemy zabudować. Wanna i prysznic to już strefy przeznaczone tylko dla nas. Możemy spróbować wydzielić je pełną ścianką albo parawanem.

Jakie rozwiązania oferują producenci?

Jest wiele zawodów, które można wykonywać zdalnie i ulokować swoje biuro w domu. Kancelaria prawna, usługi IT, czy reklamowe, krawcowe, doradcy ubezpieczeniowi lub finansowi, rzeczoznawcy, inwestorzy giełdowi to najczęstsze zajęcia łączone z prywatnym mieszkaniem. Wiele innych profesji również można tak prowadzić. Spotkaliśmy się z projektem gabinetu ortodontycznego w mieszkaniu prywatnym. Jeśli nasza usługa jest bardzo specjalistyczna, warto skorzystać z tych samych rozwiązań, które na co dzień stosuje się w naszym zawodzie. Przykładem najlepszym może być fotel ortodontyczny, lampy potrzebne do jego oświetlenia i inne. To są produkty, które muszą spełniać określone normy i są produkowane wyłącznie przez specjalistyczne firmy.

Jednak decydując się na pracę w domu przy komputerze, nie jest dobrze tworzyć klimat typowo biurowy. Wart zadbać o wygodne krzesło, być może z serii biurowych. Kolor jednak możemy dobrać tak, aby pasował do innych mebli w mieszkaniu. Do wyboru będziemy mieli wiele ciekawych tkanin. Podobnie z sofą. Te biurowe mają większą wytrzymałość i są lepiej zaprojektowane do siedzenia niż wygodnego relaksu. Ponadto wielu producentów godnie z trendami rozwija swoje kolekcje meblowe. Sieci proponujące meble do mieszkania oferują bardzo bogate kolekcje do urządzenia domowego biura. Są to rozwiązania coraz ciekawsze i nawet duże firmy szukają tam niedrogich mebli do swojej siedziby.

Nasz przykład

Zaproponowaliśmy naszemu klientowi mieszkanie w stylu nowoczesnym z lekko klubową nutką. W gabinecie wykonaliśmy blat drewniany na wymiar do pracy z laptopem. Orzechowy kolor nadaje wnętrzu bardzo przytulny charakter. Do tego dobraliśmy sofę dedykowaną pomieszczeniom biurowym, ale w żywej, miodowo żółtej barwie. Dodatkowo, tkanina jest bardzo przyjemna w dotyku. Oświetlenie ułatwia dobrą regulację, jednak delikatnie podkreśla inne klubowe, tkaninowe abażury. W gabinecie znajduje się jeszcze regał w kolorze blatu. Całość schowana jest za przesuwną ścianą od strony części dziennej. Jest to połączenie, dzięki któremu możemy wygodnie powiększać przestrzeń lub zamknąć się, kiedy potrzebujemy skupienia. Biel i czerń w mieszkaniu mieszają się z dodatkami w kolorze orzecha i tkaninowymi abażurami. Klubowy charakter podkreśla grafika w kuchni. Łazienka jest zarówno funkcjonalna, jak i minimalistyczna.

Anna Sadowska

Anna Sadowska - prezes firmy DekorProjekt Sp. z o. o. - www.urzadzamypodklucz.pl Lubi wyzwania. Ukończyła studia z chemii biologicznej, studium doktoranckie z Chemii Kwantowej. Pracowała naukowo w centrum superkomputerowym w Barcelonie i na Uniwersytecie Karola w Pradze. Ten etap życia sprawił, że mało jest dla niej rzeczy niemożliwych. Potrafiła spakować się na pół roku do jednej walizki, więc wie, jak upchnąć do kawalerki wszystko, co potrzebne i sprawić, żeby była funkcjonalna i estetyczna. Od nauki do biznesu przeszła właśnie dzięki swojej pasji – projektowaniu wnętrz.

Zobacz także